[O2 TOUR 1,6 LPG] -falujące obroty jałowe - VIDEO co dalej?

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • renegat83
    Drive
    • 2010
    • 82
    • Octavia IV (NX3)

    #26
    Koledzy podepnę się pod temat, bo instalacja Landi Renzo "fabryczna". Przy przebiegu ok. 35tys wymienione MEDy na niebieskie. Obecnie na liczniku 85tys.km U mnie dziwna praca na LPG (benzynie krótko po przełączeniu z LPG też) jest od dawna, ale specjalnie nic się nie działo. Niestety dwa dni temu wyskoczył mi w końcu check engine. Błędy jakie mi wyskoczyły:

    18683 - Oxygen (Lambda) Sensor B1 S1: Negative Lead
    P2251 - 000 - Open Circuit - Intermittent
    Freeze Frame:
    RPM: 1472 /min
    Mass Air / Rev.: 81.8 mg/str
    Voltage: 2.100 V
    Bin. Bits: 00000110
    (no units): 0.99
    Voltage: 0.000 V

    16514 - Oxygen (Lambda) Sensor B1 S1
    P0130 - 000 - Malfunction in Circuit - Intermittent
    Freeze Frame:
    RPM: 1472 /min
    Mass Air / Rev.: 81.8 mg/str
    Voltage: 2.940 V
    Hex Value: 0x0000
    Voltage: 0.000 V
    Resistance: 0.00 kOhm

    16514 - Oxygen (Lambda) Sensor B1 S1
    P0130 - 000 - Malfunction in Circuit - Intermittent
    Freeze Frame:
    RPM: 1472 /min
    Mass Air / Rev.: 81.8 mg/str
    Voltage: 2.940 V
    Hex Value: 0x0000
    Voltage: 0.000 V
    Resistance: 0.00 kOhm

    16556 - Fuel Trim; Bank 1
    P0172 - 000 - System Too Rich - Intermittent
    Freeze Frame:
    Lambda: -25.0 %
    Lambda Factor: 0.899
    Voltage: 0.960 V
    Lambda Factor: 0.899
    (no units): 0.99
    Speed: 0.0 km/h

    Gdyby nie LPG pewnie pomyślałbym, że sonda lambda padła, więc podejrzałem przez VCDSa korekty na bloku pomiarowym 032: dla Idle były w granicach 20-30%. Sonda widać, że pracuje, ale niepokoi mnie to "P2251 - 000 - Open Circuit - Intermittent" - nie wiem czy to związane z rozjechanymi korektami czy rzeczywiście kabelek nie łączy albo co gorsza sonda pada. Skasowałem błędy i jeżdżę na benzynie(dopiero ok. 50km) i niestety znowu mi check wyskoczył, ale nie skasowałem korekt. Check wyskakuje mi zawsze w tej samej sytuacji - przy pokonywaniu wiaduktu i zawsze jest ten sam zestaw błędów co powyżej. Na benzynie mimo checka chodzi idealnie, ale na biegu jałowym jak wcześniej miałem spalanie chwilowe z komputera 0,7-0,8l/h to teraz jest 0,9l/h. Z innym objawów to od kilku tygodni przy zapalaniu zimnego silnika, niezależnie od temperatury zewnętrznej po zakręceniu rozrusznikiem wskakiwał na ok. 1100obr/min, po czym chwilowe tąpnięcie na ok 800-900 i ponowne odbicie na ok. 1100, po czym chodził normalnie. I ostatnie z zauważonych objawów to w ostatnim czasie 2 raz mi zgasł przy przełączaniu z benzyny na LPG i falowanie obrotów na LPG podczas nagrzewania się silnika w okolicach 70st.C. I tu nasuwają się pytania. Jak skutecznie skasować korekty długoterminowe - odpięcie akumulatora na ok. 1,5 godziny nie pomogło, w VCDSie nie znalazłem takiej opcji? Próbować regulować jeszcze niebieskie(już raz je czyściłem) czy dać sobie już spokój i wymienić na Barracudy? Jeśli wymienić to czy macie jakiś niedrogi sensowny warsztat w Warszawie, który mi to zrobi porządnie(z różnych względów nie mam teraz czasu ani miejsca, żeby się samemu tym zająć)?

    Komentarz

    • kapi
      L&K
      • 2009
      • 1174
      • Fabia combi

      #27
      Skasuj błędy, pojeździj na benzynie, 100-200 km.
      Jeśli na benzynie tez się pojawią wtedy szukaj przyczyny przy sondach.
      Ostatni błąd wskazuje za bogatą mieszankę i od tego bym zaczął.
      OII sprzedana


      Następca dużej czarnej - Mała czarna MC 1Z1Z

      Komentarz

      • renegat83
        Drive
        • 2010
        • 82
        • Octavia IV (NX3)

        #28
        Skasowałem błędy i pojeździłem znowu trochę dzisiaj na samej benzynie. Korekty długoterminowe jak były tak są w okolicach 25% (blok pomiarowy 032 - pierwsza wartość), a jak włączy się na chwilę kontrola po lambdzie to korekty krótkoterminowe oscylują w okolicach -25% (blok 033 - pierwsza wartość) dając wypadkowo 0, czyli chyba prawidłowo. Napięcie na sondzie wg VCDSa jest wtedy ok. 0,43V (bank 1 sensor 1), a czasu wtrysku benzyny ok. 3ms na jałowym. Po paru chwilach wg statusu sondy widać, że "lambda control" jest nieaktywne i w bloku pomiarowym 033 korekta krótkoterminowa jest 0. To raczej normalne, bo przekraczając wartość +-25% wchodzi w tryb awaryjny. Czuć wtedy, że silnik inaczej pracuje, a wartość napięcia na lambdzie idzie w górę do ok. 0,8V, czyli chyba na bogato i wyskakuje błąd bogatej mieszanki. Jeśli się dobrze domyślam, to jeśli kontrola po lambdzie się wyłącza to korekty długoterminowe się nie zmieniają, więc mogę sobie w nieskończoność jeździć na benzynie i nic to nie zmieni.
        Wg tutoriala VCDSa na https://www.youtube.com/watch?v=yM3iarhSP68 wynika, że kasowanie błędów powoduje skasowanie korekty długoterminowej z bloku 32 i na filmie to ładnie widać. U mnie to nie działa... Powiedzcie co źle robię albo gdzie jest błąd w moim rozumowaniu? Jak skutecznie skasować korekty długoterminowe? Powiem szczerze, że zgłupiałem. Gdyby sonda padła to nie podawałby prawidłowych wartości napięcia(jakby co to spróbuję jeszcze podpiąć oscyloskop). Odpiąłem akumulator na noc, zobaczymy co jutro wyjdzie z tego. Już prawie jestem umówiony na przeszczep Barracud zamiast MEDów, ale póki na benzynie jest do bani to nie mam po co tam jechać, bo nie zestroją map.

        [ Dodano: Czw 03 Mar, 16 09:38 ]
        Kolejna ciekawostka. Odczyt z czujnika temperatury powietrza dolotowego G42 ma wartość 28,5stC przy temperaturze zewnętrznej ok.3st.C. Gdzie znajduje się ten czujnik? Od filtra na dolocie nigdzie na wierzchu go nie widzę?

        Komentarz

        • marte
          Rider
          • 2007
          • 259

          #29
          Zamieszczone przez renegat83
          Skasowałem błędy i pojeździłem znowu trochę dzisiaj na samej benzynie. Korekty długoterminowe jak były tak są w okolicach 25% (blok pomiarowy 032 - pierwsza wartość), a jak włączy się na chwilę kontrola po lambdzie to korekty krótkoterminowe oscylują w okolicach -25% (blok 033 - pierwsza wartość) dając wypadkowo 0, czyli chyba prawidłowo. Napięcie na sondzie wg VCDSa jest wtedy ok. 0,43V (bank 1 sensor 1), a czasu wtrysku benzyny ok. 3ms na jałowym. Po paru chwilach wg statusu sondy widać, że "lambda control" jest nieaktywne i w bloku pomiarowym 033 korekta krótkoterminowa jest 0. To raczej normalne, bo przekraczając wartość +-25% wchodzi w tryb awaryjny. Czuć wtedy, że silnik inaczej pracuje, a wartość napięcia na lambdzie idzie w górę do ok. 0,8V, czyli chyba na bogato i wyskakuje błąd bogatej mieszanki. Jeśli się dobrze domyślam, to jeśli kontrola po lambdzie się wyłącza to korekty długoterminowe się nie zmieniają, więc mogę sobie w nieskończoność jeździć na benzynie i nic to nie zmieni.
          Wg tutoriala VCDSa na https://www.youtube.com/watch?v=yM3iarhSP68 wynika, że kasowanie błędów powoduje skasowanie korekty długoterminowej z bloku 32 i na filmie to ładnie widać. U mnie to nie działa... Powiedzcie co źle robię albo gdzie jest błąd w moim rozumowaniu? Jak skutecznie skasować korekty długoterminowe? Powiem szczerze, że zgłupiałem. Gdyby sonda padła to nie podawałby prawidłowych wartości napięcia(jakby co to spróbuję jeszcze podpiąć oscyloskop). Odpiąłem akumulator na noc, zobaczymy co jutro wyjdzie z tego. Już prawie jestem umówiony na przeszczep Barracud zamiast MEDów, ale póki na benzynie jest do bani to nie mam po co tam jechać, bo nie zestroją map.

          [ Dodano: Czw 03 Mar, 16 09:38 ]
          Kolejna ciekawostka. Odczyt z czujnika temperatury powietrza dolotowego G42 ma wartość 28,5stC przy temperaturze zewnętrznej ok.3st.C. Gdzie znajduje się ten czujnik? Od filtra na dolocie nigdzie na wierzchu go nie widzę?


          Z tego co pamiętam to zakres pracy bloku pomiarowego 32 i 33 to 25%. Wartości prawidłowe powinny mieścić się w zakresie -10 % do 10%. Jeżeli w bloku 32 jest wartość 25 to wg mnie oznacza to, że mieszanka jest za uboga. Natomiast wskazanie w bloku 33 oznacza, że mieszanka jest za bogata i mamy korekcję -25%. Wartości w tych blokach w Twoim przypadku trochę się wykluczają. Wartości referencyjne powinny być od -10% do 10%. Praca na wartościach skrajnych wskazuje na problem. Jesteś pewien, że bloku 32 jest 25% a nie -25%? Jak dla mnie to jest problem z wtryskami LPG. Przerabiałem to samo. Wtryski leją komputer wprowadza korekty i potem na noPB dzieją sie takie szopki bo mieszanka jest zubażana. Korekty długoterminowe nie kasują się podczas kasowania błędów. Do tego jest osobna funkcja i sugeruje to zrobić i sprawdzić czy dalej są na skrajnych zakresach lub powyżej -+10%.

          Komentarz

          • renegat83
            Drive
            • 2010
            • 82
            • Octavia IV (NX3)

            #30
            Na pewno w bloku 32 jest +25%, a w 33 jest na minus, a po jakimś czasie wyłącza się kontrola po lambdzie i jest już 0 na stałe. Możesz podpowiedzieć jak skasować korekty długoterminowe prze, VCDSa?

            [ Dodano: Sob 05 Mar, 16 17:48 ]
            Byłem w moim zaprzyjaźnionym ASO, posiedzieliśmy z diagnostą i niestety sonda do wymiany. Już wiem jak skutecznie skasować korekty długoterminowe:-) Po tej "kasacji" sonda teraz przestrzeliła się w druga stronę. Jak wcześniej miałem LTFT na +25%, tak teraz jak pojeździłem mam na -25% i oczywiście wyskoczył check engine z powodu zbyt ubogiej mieszanki. Generalnie jak już sonda działa to widać, że jest ospała i jeszcze zgłasza, że coś jej nie łączy na "negative lead" (kable sprawdzałem i wyglądają ok, złączki jak nowe).
            W 1.6 BSE jest sonda 5-przewodowa i niestety NTK kosztuje w granicach 500zł. Patrzyłem na uniwersalne - NTK 5-przewodowa kosztuje ok. 200zł. Różnica kolosalna, ale z moich doświadczeń z oszczędzaniem zazwyczaj nic dobrego nie wychodziło. Jeśli to tylko wtyczka to żaden problem przylutować. Mam ktoś jakieś doświadczenia w tym temacie?

            Komentarz

            • marte
              Rider
              • 2007
              • 259

              #31
              Zamieszczone przez renegat83
              Na pewno w bloku 32 jest +25%, a w 33 jest na minus, a po jakimś czasie wyłącza się kontrola po lambdzie i jest już 0 na stałe. Możesz podpowiedzieć jak skasować korekty długoterminowe prze, VCDSa?

              [ Dodano: Sob 05 Mar, 16 17:48 ]
              Byłem w moim zaprzyjaźnionym ASO, posiedzieliśmy z diagnostą i niestety sonda do wymiany. Już wiem jak skutecznie skasować korekty długoterminowe:-) Po tej "kasacji" sonda teraz przestrzeliła się w druga stronę. Jak wcześniej miałem LTFT na +25%, tak teraz jak pojeździłem mam na -25% i oczywiście wyskoczył check engine z powodu zbyt ubogiej mieszanki. Generalnie jak już sonda działa to widać, że jest ospała i jeszcze zgłasza, że coś jej nie łączy na "negative lead" (kable sprawdzałem i wyglądają ok, złączki jak nowe).
              W 1.6 BSE jest sonda 5-przewodowa i niestety NTK kosztuje w granicach 500zł. Patrzyłem na uniwersalne - NTK 5-przewodowa kosztuje ok. 200zł. Różnica kolosalna, ale z moich doświadczeń z oszczędzaniem zazwyczaj nic dobrego nie wychodziło. Jeśli to tylko wtyczka to żaden problem przylutować. Mam ktoś jakieś doświadczenia w tym temacie?
              -25% oznacza zbyt BOGATĄ, a nie ubogą mieszankę. Jeździłeś na noPB czy LPG? Wykasuj korekty długoterminowe i pojeździj tylko na noPB (nie wystarczy 20km tylko tak z 500km). Jeżeli błąd nie wróci, a korekty będą w zakresie +-10% to z układem kontroli sondy lambda wszystko jest OK, a problem stanowią wtryski lub konfiguracja mapy LPG. Moim zdaniem ASO Cię naciągnęło.....

              Komentarz

              • renegat83
                Drive
                • 2010
                • 82
                • Octavia IV (NX3)

                #32
                Bogata/uboga w tym momencie nie ma znaczenia, bo raz mi przestrzelił w jedną stronę na plus, a teraz mam w druga stronę na minus. Jeżdżę od tygodnia na samej benzynie, błędy skasowane i po raz kolejny po nie więcej jak 50km wyskakuje check. Silnik jeździ normalnie, żadnego szarpania, żadnych problemów z zapalaniem tylko na biegu jałowym chodzi bardziej nierówno niż zwykle i chyba trochę za dużo pali, ale ciężko mi porównać co było przed awarią, bo nie robiłem dokładnych pomiarów spalania beznzyny. LPG póki co odłączone, więc nie jest to z gazem związane. Za każdym razem ten sam błąd sondy, nie mam czasu gdybanie, więc dzisiaj zamówię nową sondę i pewnie w weekend ją wymienię. Niestety z tego co wiem nie ma uniwersalnej, która by pasowała i nie mam ochoty eksperymentować, więc ~500zł pójdzie na dedykowaną :/

                [ Dodano: Sob 12 Mar, 16 21:59 ]
                Dzisiaj sonda wymieniona na nową i "na szczęście" podejrzenie uszkodzenia jej było celne. Po wymianie i przejechaniu kilkudziesięciu km korekty w normie - LTFT <1%. Sonda ładnie pracuje. Na starej nie widać żadnych uszkodzeń, kolor porównując do zdjęć ze strony NGK taki jak ma być, a jednak nie działa.
                Teraz pora na LPG. Zrobiłem autokalibrację i ręczne poprawki, ale te wtryski(niebieskie MEDy) już chyba długo nie pociągną, bo widać, że nieprecyzyjnie i niepowtarzalnie pracują. W niedługim czasie przeszczep na Barracudy. Na lpg-forum widziałem, że chłopaki ogarnęli temat i można zostawić stary mapsensor Boscha, nie trzeba nawet drutować, tylko wystarczy podmienić wtyczki na Valteka. Ustawia się je jako MEDy, ale trzeba zmienić kilka parametrów w zdekodowanym pliku *.lrc, z tego co widzę nie ma dużo roboty i powinno się w 400zł zamknąć ze wszystkim.

                Komentarz

                Pracuję...